Autor: Anna Krzemińska

 

64 dzień modlitwy

Tajemnica 4 radosna – Ofiarowanie Pana Jezusa w świątyni

Rodzice przynoszą maleńkiego Jezusa do świątyni. Starzec Symeon bierze Go w objęcia, błogosławi ich i dziękuje Bogu, bo ujrzał w dzieciątku Mesjasza. To radosna część tej tajemnicy. Ale jest też druga część – Maryja słyszy od Symeona trudne słowa: „Twoją duszę miecz przeniknie”. W dziesiątym tygodniu ciąży mama zgłasza się do lekarza i po raz pierwszy może usłyszeć podczas badania bijące serce swojego dziecka. Kogo lub co ujrzy w tym biciu serca? Zbawienie, udrękę, błogosławieństwo…? Cierpienie, o którym usłyszała Maryja miało wynikać z jej macierzyństwa, z powołania do bycia Matką Boga. Co wtedy czuła? Czy przestraszyła się swojego powołania? Co wynikło z przyjęcia go?

 

65 dzień modlitwy

Tajemnica 5 radosna – Odnalezienie Pana Jezusa w świątyni

Maria i Józef zagubili dwunastoletniego Jezusa. Po trzech dniach odnaleźli Go w świątyni – w domu Ojca, Jego Ojca. On był tam, gdzie trzeba i tak im powiedział. „Oni jednak nie zrozumieli tego” – czytamy w Ewangelii. Dziecko w dziesiątym tygodniu życia ma około 3-4 cm. Jakże łatwo zgubić coś tej wielkości. Jakże łatwo w natłoku spraw utracić sens życia – swojego, czy kogoś obok nas. Mamy prawo nie zrozumieć, mamy prawo się zgubić. Ale mamy też obowiązek: szukać. Dostajemy podpowiedź – gdzie szukać: u Boga, u naszego Ojca. W Nim jest wszystko, czego szukamy. Czy wierzysz w to?

 

66 dzień modlitwy

Tajemnica 1 światła – Chrzest Pana Jezusa w Jordanie

To pierwsze spotkanie z dorosłym Jezusem w Piśmie Świętym. Zanurza się w wodach Jordanu i przyjmuje chrzest od Jana, który rozpoznał w Nim Zbawiciela. Jak Go rozpoznał? Duch Święty, niby gołębica, zstąpił nań, a z Nieba zabrzmiał głos: „Tyś jest mój Syn umiłowany, w Tobie mam upodobanie” (upraszczając: „kocham Cię”…). Dziecko w dziesiątym tygodniu ciąży wychwytuje już emocje swojej mamy dzięki hormonom, które docierają do niego przez łożysko z jej krwiobiegu. Dlatego współodczuwa z nią. Przez chrzest stajemy się dziećmi Boga, jesteśmy włączeni w jego „krwiobieg”. Bóg mówi: „Kocham Cię”. I prosi: „Kochaj”. I uzdalnia nas do tego. Nie zawsze jest nam dane usłyszeć te słowa od naszych ziemskich rodziców. Chciałbyś je usłyszeć? A czy oni usłyszeli je od Ciebie?

 

67 dzień modlitwy

Tajemnica 2 światła – Objawienie się Pana Jezusa na weselu w Kanie

Pierwszy cud Jezusa. Podczas wesela zamienia wodę w wino, by wybawić nowożeńców z kłopotu: braku wina dla gości. Kto spostrzegł brak wina? Kto skierował uwagę Jezusa na ten problem? Maryja. Matka. Mama. Bez mamy nie ma dziecka. Mama jest całym światem maleństwa, które nosi pod sercem. Mama swoimi codziennymi decyzjami kształtuje to nowe życie. Ideał mamy: troskliwa, obecna, wymagająca, …kochająca. Maryja. Oto Matka Twoja.

 

68 dzień modlitwy

Tajemnica 3 światła – Głoszenie Królestwa Bożego i wzywanie do nawrócenia

„Nawracajcie się i wierzcie w Ewangelię” – to przepis na wejście do Królestwa Bożego. Jezus mówi to do mnie, do Ciebie. Mówi do mamy noszącej pod sercem dziesięciotygodniowe dzieciątko. Mówi do każdego z nas, więc każdy jest wezwany do nawrócenia. Nie tylko ta kuszona do grzechu, rozważająca aborcję dziewczyna, ale i Ty, modlący się/wierzący/praktykujący. Jeśli jednak Ty już znasz przepis na wejście do Królestwa Bożego, Królestwa Wiecznej Szczęśliwości, to co zamierzasz z tym zrobić? Zostawisz tę wiedzę dla siebie? Ukryjesz pod korcem?

 

69 dzień modlitwy

Tajemnica 4 światła – Przemienienie na Górze Tabor

Jezus wyjawia trzem najbliższym swoim przyjaciołom tajemnicę – jest Mesjaszem. Przemienia się na ich oczach: unosi się ponad ziemię, jaśnieją Mu twarz i ubranie, rozmawia ze stojącymi obok Niego, zmarłymi przed laty Mojżeszem i Eliaszem. Co na widok tego mówi Piotr – opoka, skała? Coś tak nierozsądnego, że w Piśmie Świętym przeczytamy: „Nie wiedział bowiem, co mówi”. Z wrażenia powiedział głupstwo, byle coś powiedzieć… Czasem lepiej pomilczeć, posłuchać, przemyśleć. Bóg mówi: „słuchajcie, Jezusa słuchajcie, słuchaj Izraelu, słuchaj. Wycisz się, by usłyszeć”. Święty Łukasz pisze, że po tym wydarzeniu uczniowie zachowali milczenie… Do czasu.

 

70 dzień modlitwy

Tajemnica 5 światła – Ustanowienie Eucharystii

Jezus ofiarowuje nam Siebie. Swoje Ciało i swoją Krew. Na każdy dzień. Na zawsze. Tak odżywia naszą duszę, umacnia ją, by miała siłę walczyć o dobro i być zbawiona. Mama ofiarowuje się dziecku poczętemu. Ofiaruje mu swoje ciało i swoją krew, na około dziewięć miesięcy. Życie, które nosi pod sercem jest z niej zrodzone. Jest pochodną ciała mamy i taty. Jezus zgodził się stracić swoje życie, byś Ty mógł żyć. Kim jesteś dla Jezusa? Są mamy, które  godzą się stracić własne życie, by poczęte w nich dziecko mogło żyć. Kim jest dla takiej mamy to maleństwo, które mieszka pod jej sercem?