43 dzień modlitwy

Tajemnica 3 radosna – Narodzenie Pana Jezusa

Bóg bezgranicznie zaufał Maryi i Józefowi. Powierzył im się całkowicie, choć był zupełnie bezbronny. Czy mógł mieć pewność, czy tylko nadzieję, że z ich strony nie spotka Go nic złego, że dozna tylko dobra? Boże Narodzenie powtarza się za każdym razem, kiedy Jezus pod postacią chleba zstępuje z Nieba i rodzi się w sercu człowieka. W oczach Boga jestem jak Maryja i Józef. Ta myśl zatyka dech w piersiach, rodzi bojaźń Bożą… Jak jest Jezusowi w „betlejemskiej stajence” mojego serca? Dziecko, za które się modlisz, w siódmym tygodniu życia osiąga wielkość truskawki. Jego mama może po raz pierwszy podczas badania zobaczyć nie tylko jego kształt, ale też bijące serduszko! Postaraj się być dzisiaj radosnym – świadomie i z wdzięcznością Bogu skupiać się na tym, co dobre. Niech Twoja postawa będzie duchowym wsparciem dla mamy dziecka, aby widok maleństwa na monitorze aparatu USG napełnił jej serce radością i nadzieją.

44 dzień modlitwy

Tajemnica 4 radosna – Ofiarowanie Pana Jezusa w świątyni

Maryja i Józef ofiarowali Bogu to, co było dla nich najcenniejsze – ukochane niemowlę. Uczynili to nie tylko dlatego, żeby spełnić przepis prawa, ale też z przekonania, że wszystko, co posiada człowiek, pochodzi od Boga i do Niego należy. Starzec Symeon przynależność Jezusa do Boga Ojca potwierdził, ogłaszając proroctwo dotyczące powierzonej Mu przez Ojca misji: „Oto Ten przeznaczony jest na upadek i na powstanie wielu w Izraelu”. Czy bez Jego upadku możliwe byłoby powstanie upadłych? W tych dniach mama dziecka, za które się modlisz, wyjawi noszoną pod sercem tajemnicę jego ojcu. Czy to dziecko stanie się przyczyną upadku, czy powstania swoich rodziców? Proś dziś gorąco Pana, aby ojciec  dziecka przyjął je jako dar od samego Boga. W tej intencji przyjmij dziś ze spokojem każdą wiadomość, jaka do Ciebie dotrze.

 

45 dzień modlitwy

Tajemnica 5 radosna – Odnalezienie Pana Jezusa w świątyni

Po raz pierwszy zdarzyło się Maryi i Józefowi na tak długi czas oddzielić od Jezusa. Pierwszy raz zastała ich noc, a On nie ucałował ich na dobranoc. Jak łatwo jest zgubić Chrystusa. Wystarczy chwila nieuwagi, pokusa, grzech. Wystarczy postawić na pierwszym miejscu człowieka zamiast Boga, materię zamiast ducha, poznanie zmysłowe zamiast wiary… Prośmy Maryję, abyśmy szli przez życie zawsze z Jej Synem, a gdy Go zgubimy, aby pomogła nam Go odnaleźć. W połowie 7 tygodnia życia dziecka, za które się modlisz, widoczny jest zarys noska i zaczątki ust, a jego wargi są już wrażliwe na dotyk. Walcz dzisiaj o same dobre myśli. Swój wysiłek ofiaruj w intencji rodziców dziecka, aby zamarzyli o jego pocałunkach.

 

46 dzień modlitwy

Tajemnica 1 światła – Chrzest Pana Jezusa w Jordanie

Ten, który sam był „Barankiem bez skazy”, przyszedł do Jana, by przyjąć chrzest. Chrzest Boga z ręki człowieka! Tak musiało się stać, by objawiła się chwała Ojca! Tak musiało się stać, by nikt nigdy nie podważał autorytetu Kościoła; skoro sam Bóg pochyla głowę przed posłanym przez Siebie, skąd człowiek miałby czerpać prawo do czynienia inaczej? Czy uznajesz autorytet Kościoła Świętego? Czy zawsze postępujesz zgodnie z jego nauczaniem? Być może mama dziecka, za które się modlisz, nie myśli jeszcze o sakramencie chrztu świętego dla swojego maleństwa. To nic… Pan Bóg pozwala, by wszystko toczyło się powoli. Teraz jest dobry moment, by kobieta odnowiła swoje przymierze chrzcielne z Bogiem. By spojrzała na siebie samą jak na umiłowane dziecko Ojca! By poczuła się przyjęta, ukochana… Maryja wraz z Tobą prosi w jej intencji.

 

47 dzień modlitwy

Tajemnica 2 światła – Objawienie się Pana Jezusa na weselu w Kanie

Tyle spraw nas wiąże. Czasem czujemy się wręcz spętani okolicznościami. Podobnie odczuwa matka dziecka, za które się modlisz: „To nie jest ten moment. Jestem za młoda. Nie mamy mieszkania. Dopiero dostałam pracę…”. Maryja jest obok nas jak na weselu w Kanie. Patrzy na każdego z matczyną miłością i zaprasza: „Zróbcie wszystko, cokolwiek Wam powie…”. A więc: „napełnijcie stągwie wodą”. Naszych stągwi nikt za nas nie napełni. Boża łaska potrzebuje naszej współpracy. Maryja to wie, ale też wie, że nie każdy ma śmiałość stanąć przed Bogiem. Dlatego każdego z nas zachęca: „Przynieś mi to wszystko, co Cię trapi. Przynieś mi swoje obawy, swój smutek, swoje radości. Przynieś to, czego już nie możesz dźwigać… Napełnij swoją stągiew wodą, a ja, Twoja Matka, zaniosę ją do mojego Syna. On przemieni Twe słabości w wino: w wino zdrowia, w wino radości i pokoju serca, w wino przebaczenia”. Powiedz dziś Maryi, czego Ci najbardziej brakuje, a Ona pójdzie z tym do Syna, by powiedzieć: „Nie mają już wina”! I wtedy w Twoim życiu dokona się cud! Proś również o cud dla matki dziecka, za które się modlisz, aby dostrzegła w tym Nowym Życiu ogromną szansę na miłość.

 

48 dzień modlitwy

Tajemnica 3 światła – Głoszenie Królestwa Bożego i wzywanie do nawrócenia

Dziś „postęp” to często płynięcie z tłumem w ślepe ulice, to droga wciąż do przodu choćby po trupach. Po trupach dzieci, po trupach niedołężnych staruszków… A Bóg mówi: „nawróć się, zawróć ze złej drogi” ludu mój. Nawrócić się to poczuć pokój serca! To oddać swe życie w ręce Boga i zaufać, że On mnie będzie prowadził po spokojnych drogach, po drogach prawdy. Że On ma piękny plan dla mnie! Dawać życie dziecku – to jedna z najpiękniejszych dróg człowieka! Na tę drogę Bóg wezwał także matkę dziecka, za które się modlisz. Wezwał ją po imieniu. W każdym powołaniu, w każdym czasie jesteśmy apostołami Jezusa. Czy odpowiadasz na Jego wezwanie? Czy angażujesz się w sprawę budowania Królestwa Bożego? Podjęta przez Ciebie duchowa adopcja to konkretna odpowiedź na to zaproszenie. Dzisiaj przyjmij z pokorą te sytuacje, gdy ktoś Cię odrzuci, gdy nie będzie chciał słuchać Dobrej Nowiny. Ofiaruj je w intencji mamy dziecka i osób, które są do niej źle nastawione. Proś o nawrócenie dla nich.

 

49 dzień modlitwy

Tajemnica 4 światła – Przemienienie na Górze Tabor

„Gdy się modlił, wygląd Jego twarzy się odmienił, a Jego odzienie stało się lśniąco białe” (Łk 9, 29). Początkiem przemiany ludzkiego serca jest modlitwa. Zobaczyć światła Taboru to już nigdy nie wątpić; zwątpienie jest chorobą duszy. Zwątpienie poraża, obezwładnia, zabrania… Apostołowie zeszli z Góry Tabor przemienieni. Rozświetlone Oblicze Chrystusa umocniło ich wiarę. Także dziecko, za które się modlisz i jego mama przeżywają obecnie swój Tabor. Wszystko się w nich przemienia. Dziecku każdego dnia przybywa 1 milimetr ciała. Mama często ma mdłości, zawroty głowy, omdlenia i jest bardzo zmęczona. Wiele osób nie domyśla się, że ona spodziewa się dziecka i dziwi się temu, że jest taka słaba. Niektórych może to nawet złości. Proś dziś Maryję, by wyjednała Tobie, mamie dziecka i jej bliskim łaskę przemiany serc i wiary w przebaczającą miłość Boga. By Wasze serca otworzyły się na promienie Jego miłosierdzia i jaśniały blaskiem Jego miłości. Przekazuj dziś Jezusa nie słowami, lecz swoim przykładem. Jaśniejąc Jego świętością i roznosząc miłość, gdziekolwiek się znajdziesz.